Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) opublikowała raport „PIN Flash 38” dotyczący bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Według informacji w nim zawartych widać, że w ostatnich latach udało się istotnie ograniczyć liczbę ginących w wypadkach samochodowych. Gorzej wygląda kwestia dotycząca niechronionych uczestników ruchu drogowego – pieszych i rowerzystów. W latach 2010-2018 zanotowano spadek ofiar śmiertelnych w pojazdach o 3,1%, tym samych okresie liczba zabitych pieszych spadła o 2,6%.
Chociaż w Polsce w latach 2010-2018 istotnie zmniejszyła się liczba zabitych pieszych (ok. 6% każdego roku). W 2010 r. zginęło 1236 pieszych, w 2018 r. 803. Jednakże w porównaniu do innych krajów w Europie sytuacja pieszych w Polsce dalej przedstawia się bardzo źle. Według uśrednionych danych z lat 2016-18 Norwegii rocznie ginie dwóch pieszych na milion mieszkańców, w Holandii trzech, w Szwecji czterech, w Polsce…22. Gorzej jest tylko na Litwie (24,9 na milion mieszkańców), Łotwie (26,9) i w Rumunii (36,5). W międzyczasie jednak Litwa wprowadziła pierwszeństwo dla pieszych jeszcze przed wejściem na pasy. Efekt? Liczba zabitych pieszych spadła prawie o połowę. Dzięki temu sytuacja pieszych jest tam aktualnie znacznie lepsza niż w Polsce.
Autorzy raportu wskazują, że najczęściej na śmierć narażeni są piesi po 65 roku życia. Chociaż osoby w tym wieku stanowią około 20% populacji UE to wśród zabitych pieszych stanowią już 47%. W Polsce na milion mieszkańców ginie 50 osób 65+. Jest to pięć razy więcej niż w krajach najbardziej bezpiecznych dla pieszych i dwa razy więcej niż średnio krajach unii (24,5). W przeliczeniu na milion osób po 65 roku życia w Norwegii ginie ich sześć, w Holandii i Szwecji po 9, w Danii i Finlandii 13, w Irlandii 14.
W 2018 r. na europejskich drogach zginęło 2160 rowerzystów. Od 2010 r. śmierć poniosło ich aż 19 450. Rowerzyści stanowią 8 proc. śmiertelnych ofiar wypadków w UE. Jeszcze w 2010 r. było ich wśród ofiar 7 proc. Śmiertelność wśród rowerzystów spada bardzo wolno. Udało się obniżyć ich liczbę średnio zaledwie o 0,4 proc. w latach 2010-2018.
W Polsce liczba ofiar śmiertelnych wśród rowerzystów spadła średnio o 2 proc. rocznie. ETSC zwraca uwagę, że przyczyniły się do tego działania władz lokalnych, które zaczęły budować strategie rozbudowy bezpiecznej sieci dróg dla rowerów. Mimo tego sytuacja rowerzystów w Polsce i tak jest co najmniej niepokojąca. Unijna średnia jeśli chodzi o zabitych rowerzystów na milion mieszkańców w latach 2016-2018 to 4,2. W Polsce ten wskaźnik wynosi 6,7 i nasz kraj znalazł się w grupie państw z najgorszym wynikiem. Większa śmiertelność rowerzystów jest tylko w Serbii (6,8), Belgii (7,1), na Węgrzech (7,6), w Rumunii (9,4) i w Holandii (12,1), gdzie jazda rowerem jest najbardziej rozpowszechniona.
ETSC rekomendowało państwom kilka działań, które pomogą w zmniejszeniu liczby ofiar śmiertelnych wśród pieszych i rowerzystów. Zachęca decydentów do wprowadzania w miastach stref tempo 30 i uspokajania ruchu za pomocą przebudowy infrastruktury; ograniczenia ruchu samochodowego; budowania bezpiecznych dla pieszych przejść, skrzyżowań i chodników; separowania ruchu rowerowego od samochodów oraz skuteczniejszego egzekwowania na uczestnikach ruchu przestrzegania przepisów.
W raporcie zwrócono uwagę, że polski rząd zaplanował zmiany legislacyjne, które mają poprawić sytuację z ginącymi pieszymi w naszym kraju – wzmocnienie prawnej ochrony pieszych znajdujących się przed przejściami.
Więcej: Raport Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu (link)
Zobacz także: Transport i mobilność miejska. Raport o stanie polskich miast (pobierz)
9 marca, godz. 18:00
Hevre, Kraków
Żeby nikt nie zginął. Bezpieczeństwo na drogach w polskich miastach
Gość specjalny:
Tomasz Tosza – Zastępca Dyrektora, Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Jaworznie
oraz
Łukasz Franek – Dyrektor Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie
dr Karol Janas – Kierownik Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR
Dodaj komentarz